Jedno z najstarszych i wciąż najczęściej spotykanych rozwiązań, którego awaria może doprowadzić do kolizji lub wypadku.
Hydrauliczne wspomaganie kierownicy jest jednym z najstarszych i najczęściej spotykanych rozwiązań. Ma pewne ograniczenia, dlatego w przyszłości może zostać zastąpione wspomaganiem elektrycznym (zwłaszcza w samochodach elektrycznych i hybrydowych). Tymczasem wciąż jest spotykane w wielu modelach (zwłaszcza tańszych) oraz w milionach pojazdów wyprodukowanych przed laty, a wciąż jeżdżących po naszych drogach.
Ograniczenia w stosowaniu wspomagania hydraulicznego wynikają stąd, że trudniej je zintegrować z elektronicznymi, skomputeryzowanymi systemami sterowania (automatyczne parkowanie, wspomaganie adaptacyjne itp.). W klasycznym układzie hydraulicznym pompa pracuje zawsze, kiedy włączony jest silnik. To przyspiesza proces zużywania się elementów ruchomych i zwiększa obciążenie silnika, a więc także spalanie paliwa.
Awarie pomp wspomagania zdarzają się stosunkowo często. Możliwość uszkodzenia tego podzespołu należy brać pod uwagę w każdym, zwłaszcza starszym pojeździe, nawet jeśli przyczyna przeglądu lub naprawy jest zupełnie inna.
Pompy z napędem elektrycznym
Z klasycznym wspomaganiem hydraulicznym konkurują inne rozwiązania, m.in. stosunkowo proste, ale wciąż spotykane w wielu autach wspomaganie elektrohydrauliczne (Electrically Powered Hydraulic Steering – EPHS), w którym elementy wykonawcze są zasilane olejem hydraulicznym, ale ciśnienie w układzie zapewnia pompa napędzana silnikiem elektrycznym, a nie paskiem.
Takie podejście ma kilka zalet: pozwala na regulację siły wspomagania w zależności od prędkości jazdy (wspomaganie adaptacyjne) i oszczędza energię (pompa pracuje tylko podczas manewrowania kierownicą). Projektanci i producenci doceniają jeszcze jedną cechę: ponieważ nie trzeba montować pompy w płaszczyźnie paska klinowego lub wielorowkowego, można zaoszczędzić trochę miejsca w bezpośrednim sąsiedztwie silnika i umieścić pompę tam, gdzie akurat tego miejsca jest więcej. Skutek jest taki, że w niektórych modelach samochodów pompa wspomagania jest trudno dostępna, albo bardzo narażona na uszkodzenie podczas kolizji drogowej.
W przypadku pomp z napędem elektrycznym trzeba brać pod uwagę możliwość wystąpienia objawów związanych ze zwarciem lub przerwą w uzwojeniu silnika czy uszkodzeniem czujnika ruchu kierownicy. Te problemy zazwyczaj są dobrze opisywane w kodach błędów rejestrowanych w pamięci ECU. Dlatego diagnoza usterki tego typu pompy zawsze powinna obejmować odczytanie i interpretację błędów.
Objawy
Najczęściej klienci proszą o sprawdzenie pompy wtedy, gdy wspomaganie kierownicy zupełnie przestaje działać, działa w sposób losowy (przerywany) albo pracuje głośniej niż powinno. O ile dwa pierwsze objawy są oczywiste i jednoznacznie wskazują na problem z układem wspomagania, o tyle hałas może być ignorowany przez kierowcę. Jeśli hałas narasta stopniowo, można przyzwyczaić się do głośniejszej pracy silnika albo przyjąć, że tak powinno być.
Klienci nie zauważają lub ignorują mniejsze wycieki płynu świadczące o stopniowej utracie szczelności pompy. Jeśli pojawi się większy wyciek, to zapewne szybko zmniejszy się poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym i na desce rozdzielczej pojawi się ostrzeżenie. „Spocone” przewody i powierzchnie podzespołów sąsiadujących z pompą bywają ignorowane; wiele osób bierze je za efekt normalnej eksploatacji silnika. Warto tłumaczyć klientom, że każdy ślad płynów eksploatacyjnych w komorze silnika może zwiastować problemy, więc powinien być jak najszybciej zdiagnozowany i usunięty.
Uszkodzenia pompy najczęściej dotyczą części ruchomych – wirnika i regulatora ciśnienia. Czasami zdarza się pęknięcie koła pasowego. Jeśli auto uczestniczyło w kolizji, należy wziąć pod uwagę możliwość pęknięcia lub odkształcenia elementów pompy (obudowy, łopatek i osi wirnika). Nie zawsze musi im towarzyszyć wyciek płynu hydraulicznego.
Wpływ na bezpieczeństwo jazdy
Układ kierowniczy ma krytyczne znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy. Awaria wspomagania może sprowokować sytuację, która ostatecznie doprowadzi do kolizji lub wypadku. Nagła zmiana siły potrzebnej do obrócenia kierownicy może zaskoczyć kierowcę i spowodować, że popełni błąd. Różnica w pracy wspomagania jest najbardziej odczuwalna przy małych prędkościach, np. podczas parkowania, wjazdu do garażu itp. Jednak nawet wówczas skutki mogą być poważne – do potrącenia pieszego albo kolizji z jadącym z dużą prędkością pojazdem włącznie.
Trzeba pamiętać, że uszkodzenie pompy wspomagania może spowodować nie tylko zwiększenie sił na kierownicy. Być może bardziej dezorientujący, a więc groźniejszy będzie brak samoczynnego powrotu kierownicy do położenia neutralnego. Kierowcy z reguły są do niego przyzwyczajeni do tego stopnia, że chcąc wyrównać tor jazdy puszczają na chwilę kierownicę. Ten błąd w technice jazdy może doprowadzić do poważnego wypadku.
Wymiana
Wymiana pompy jest doskonałą okazją do wymiany płynu i przepłukania układu wspomagania. Owszem, wzrośnie wtedy zużycie płynu hydraulicznego, ale minimalnie wyższe koszty mogą się bardzo opłacić. Tej czynności nie powinno się ignorować, ponieważ zanieczyszczenia pozostające wewnątrz przewodów i siłowników znacznie skracają czas życia nowej pompy. Typowym przykładem są opiłki metalu powstałe w wyniku zwiększonego tarcia powierzchni w pompie, która ostatecznie uległa uszkodzeniu. Jeśli nie zostaną one wypłukane przy okazji wymiany płynu, będą nadal krążyły w układzie wspomagania. Dostając się między ruchome elementy, zaczną działać jak proszek ścierny, przyspieszając degradację powierzchni i powstawanie nowych opiłków. W rezultacie problem będzie narastał coraz szybciej, ostatecznie doprowadzając do zniszczenia kolejnej pompy.
Wybierając nową pompę wspomagania, warto zwrócić uwagę na jakość wykonania, gwarancję producenta i rodzaj materiałów, z których wykonano części pompy. Cena jest istotnym kryterium wyboru, ponieważ klienci z reguły nalegają na maksymalne ograniczenie kosztów, nie może ona być jednak najważniejszym czynnikiem. W niektórych przypadkach, dopłacając kilkadziesiąt złotych, można dostać produkt o zauważalnie lepszej jakości.
Fot. Shutterstock.com
Napisz komentarz: